283 C, Ц, цедить, cedítʹ, cedzić, Pra-Słowiańskie oboczne końcówki -це, -ьce, -ьcь, -ьca, -ьkъ, -ъkъ, -kъ i inne problemy ofitzjalnego jęsykosnaftzfa

Cedźcie lepiej słowa przez zęby, nieme przeciw-słowiańskie niemoty!


Na podstawie powyższych i poniższych danych twierdzę, że:

  • ofitzjalna wykładnia jakoby Pra-Słowiańskie dźwięki wysokoenergetyczne powstały z rzekomo pierwotnych dźwięków niskoenergetycznych, to gówno prawda,
  • oparta jedynie na wtórnym upośledzeniu, polegającym na wrodzonej nieumiejętności wymowy pierwotnych dźwięków wysokoenergetycznych, przez osoby posługujące się Od-Pra-Słowiańskimi językami skreolizowanymi i wtórnie ubezdźwięcznionymi,
  • tzw. centum / kentum, jak np. języki germańskie, italo-celtyckie, greko-armeńsko-albańskie,
  • a częściowo też i tzw. satem, jak języki bałtycko-indo-irańskie.

A nawet jeśli tkwię w mylnym błędzie,..

KAŻDA SŁOWIANKA I KAŻDY SŁOWIANIN,.. a szczególnie KAŻDA POLKA I KAŻDY POLAK,

MAJĄ POWÓD BY BYĆ DUMNYMI Z FAKTU, że NASI PRA-SŁOWIAŃSCY PRZODKOWIE STWORZYLI DŹWIĘKI (wysokoenergetyczne, jak np. C, C’, C”, itp., i nosowe, jak ą i ę), TAK RZADKO UŻYWANE NA ŚWIECIE,.. a MY CIĄGLE WYMAWIAMY JE NA CO DZIEŃ…

…..

Ponowię moje pytania z poprzedniego wpisu, ale dodam też i następne:

Jak to jest w ogóle ofitzjalnie możliwe, że w Proto-Slavic mogły jednocześnie istnieć

Twierdzę, że:

  • żadne ofitzjalne „prawa językowe”, a szczególnie takie nawiązujące do rzekomych tzw. palatalizacji słowiańskich, NIE PRZEWIDUJĄ TEGO, żeby wysokoenergetyczny dźwięk zapisywany jako C, istniał już w tzw. Proto-Slavic przed ich wystąpieniem,

  • faktem jednak jest, że ofitzjalnie taki stan miał miejsce, patrz Proto-Slavic *cěditi,

  • logicznie zaprzecza to wszystkiemu, co ma niby wynikać i z tych rzekomych tzw. palatalizacji słowiańskich, jak i ze wszystkiego, co do tego nawiązuje.

O Pra-Słowiańskich / Proto-Slavic końcówkach jak *-ačь, *-ikъ, *-kъ, *-ъka, *-ъkъ, *-ьca, *-ьcь, *-čь, *akъ i tzw. PIE *-keh₂, *-os, pisałem już we wpisach 224.

W tym wpisie nie dam rady opisać wszystkich wzajemnie wykluczających się zagadnień związanych z obocznościami końcówek, jednocześnie występujących w tzw. Proto-Slavic, jak i obecnie. Skupię się jedynie na dźwiękach zapisywanych, jako C i K. Dźwiękami zapisywanymi jako C”, T, G, itp., zajmę się w części następnej.

A i zapomniałbym. Postaci tzw. Proto-Balto-Slavic, itp., odpowiadających postaciom z tzw. Proto-Slavic znów ofitzjalnie nie stało…

Czytaj dalej

282 Cedzić, przecedzić, przecedzanie, cedzenie, cedzidło, cedidlo, cedzak, cedák, cediti, цедить, цеди, цедя, cedo, ὁδός, hodós i inne problemy ofitzjalnego jęsykosnaftzfa

kobieta cedzi (1.1) przez sitko

…..

Oto ciąg dalszy zagadnień opisywanych we wpisach 281, 280, jak i wcześniejszych. Tym razem przyszedł czas, bym przyjrzał się Pra-Słowiańskiemu słowu Cedzić / CeDzi+C’. Wprawdzie pisałem już o nim we wpisie nr 132, ale nie przyłożyłem się wtedy. Poprawiam się tym razem.

Przypomnę od razu o obocznych Pra-Słowiańskich słowach jak np. Sadzić / SaDzi+C’, Siedzieć / SieDzie+C’, Sito / SiTo, Sitko / SiT+Ko, Siata / SiaTa, Siatka / SiaT+Ka, Kadzić / KaDzi+C’, Chodzić / (c)HoDzi+C’, itp., o których pisałem już jakiś czas temu. Wspomnę też i o słowach jak np. Kędzior / Ke”Dzi+oR, Kądziel / Ka”Dzi+eL, Kita / KiTa, itp., o których dopiero napiszę w przyszłości.

UWAGA! Znów widać te same zadziwiające nielogiczności, związane z wymową i zapisem dźwięków zapisywanych jako T i C w j. czeskim, patrz: cediti [sɛɟɪcɪ]!!!

Tak sobie myślę, że Sławomira Ambroziaka i innych allo-allo powinny już zdrowo boleć głowy od tych wszelakich ciągle istniejących słowiańskich oboczności i innych niewłaściwych wyjątków od jedynie słusznych ofitzjalnych „zasad”, „praw” czy innych „odtfoszeń”…

Myślę, że szczególnie powinny uwierać ich :

  • wtórne ubezdźwięcznienia, które jak tzw. rough breathing działają niezmiennie nie tylko w j. starogreckim, patrz np. δός / hodós,
  • „niewłaściwe” postacie z j. indo-irańskich, jak np. Proto-Indo-Iranian *ćiazd*ćižd, Sanskrit (sedhatito drive, chase away), Avestan (sīazdawill chase away), które wszystkie mają niby pochodzić od tzw. miękkiego k, zapisywanego jako *, patrz *yes (to drive away; to go away)…

Jak widać, wg ofitzjalnych jęsykosnaftzów dźwięki wysokoenergetyczne zapisywane jako S i C, mogą zarówno:

  • przechodzić jeden w drugi, patrz C>S,
  • pochodzić jednocześnie albo od tzw. miękkiego k, zapisywanego jako *, albo od *k.

Logicznie także i te dane stoją w sprzeczności z ofitzjalnymi zasadami powstania rzekomych tzw. palatalizacji słowiańskich, jak i temu, co z nich ma niby wynikać…


I znów żart. Na poważnie, to nie wierzę, żeby allo-allo zauważyli te problemy, a tym bardziej, że ja je zauważyłem. A nawet jakby, to nie sądzę, żeby byli czuli na taki „bul”. A zresztą nawet jakby…

Mało to obocznie wykrzywionych ofitzjalnych teorii powstało, żeby „wytłumaczyć” logikę prostą jak budowa wysokoenergetycznego słowiańskiego Cepa / CePa? Na 100% wymyślą coś następnego, równie prostego jak podwójnie zakręcona spirala DNA… Zresztą patrząc się na to, co wyprawiają od dawna z wynikami badań DNA, osiągną 200% suckcess…

Skoro tak ma być, no to nie pozostaje Mię nic innego, jak tylko ponownie zadawać niewłaściwe pytania…

Jak to jest w ogóle ofitzjalnie możliwe, że:

Twierdzę, że:

  • żadne ofitzjalne „prawa językowe”, a szczególnie takie nawiązujące do rzekomych tzw. palatalizacji słowiańskich, NIE PRZEWIDUJĄ TEGO, żeby wysokoenergetyczny dźwięk zapisywany jako C, istniał już w tzw. Proto-Slavic przed ich wystąpieniem,

  • faktem jednak jest, że ofitzjalnie taki stan miał miejsce, patrz Proto-Slavic *cěditi,

  • logicznie zaprzecza to wszystkiemu, co ma niby wynikać i z tych rzekomych tzw. palatalizacji słowiańskich, jak i ze wszystkiego, co do tego nawiązuje.

Czytaj dalej