http://www.pomoerium.eu/Z-Wrobel-Dzieje-erotyzmu-1-Rozpal-w-nim-chuc/en
…..
https://sjp.pwn.pl/ciekawostki/haslo/chuc;5417206.html
chuć


…..
UWAGA!!!
A teraz bez ceregieli, czyli gry wstępnej, od razu brutalny multikulturalny atak analny i pytanie za 1000 punktów:
Dlaczego ciągle w j. polskim i nie tylko mamy słowa, jak Szczeć / S”C”+eC’, Szczuć / S”C”+o’C’ i Czuć / C”o’C’, Chcieć / (c)HC+ieC’, porównaj: „prasł. *xъtěti„,.. ale także i Chuj / (c)Ho’J i Kuj / Ko’J, hm? O Ciec / CieC , Ciek / CieK, Tocz / ToC”, itp nie zapomniałem, ale zrobię o tym oddzielny wpis.
Nie za dużo tu „przechodzenia” dźwięków, czyli tej naszej Pra-Słowiańskiej tzw. oboczności, czyli alternacji, hm?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Alternacja_(j%C4%99zykoznawstwo)
Alternacja (językoznawstwo)
Alternacja – w dziedzinie fonetyki oznacza oboczność tematu lub rdzenia wyrazu, czyli wymianę głosek fonetycznie różnych, lecz pokrewnych pod względem etymologicznym (np. stół – stole, dwór – dworze, grób – grobie).
W niektórych językach alternacja pełni funkcję uściślania znaczenia wyrazów. Typowym przykładem są tu języki semickie, w których nośnikiem znaczenia wyrazu jest rdzeń trójspółgłoskowy, określający pole semantyczne wyrazu. Wstawianie określonych samogłosek, a także przyrostków, przedrostków i międzyrostków, zmienia znaczenie wyrazu w obrębie danego pola. Dla przykładu, w języku arabskim rdzeń d-r-s oznacza uczenie się, a przez alternację samogłosek otrzymujemy następujące wyrazy:
- ﺩﺭﺱ (dars): lekcja
- ﺃﺩﺭﺱ (adrus): uczę się
- ﻤﺪﺭﺱ (mudarris): nauczyciel
- ﻤﺪﺭﺳة (madrasa): szkoła (zob. medresa).
UWAGA!!!
Ciekawe, czy to Madrasa / MaD+RaSa, czy Medresa / MeD+ReSa nie pochodzi jakoś dziwnym przypadkiem od Pra-Słowiańskiej Mądrości / Ma”D+RoS’+Ci, hm?
W językach berberyjskich występują rdzenie dwuspółgłoskowe, na przykład w języku kabylskim:
- rdzeń f-g oznacza latanie
- afeg: leć!
- affug: lot
- yufeg: odleciał.
Języki stosujące alternację do rozróżniania znaczenia wyrazu nazywane są językami alternacyjnymi.
W języku polskim
Śladami najnowszych procesów fonetycznych w języku polskim są wymiana spółgłosek twardych i miękkich w temacie towarzysząca dodawaniu pewnych końcówek fleksyjnych i przyrostków (żaba – o żabie, mata – o macie, również starsze mak – maczek, droga – drodze), a także związane z nią wymiany samogłosek (`e:`o: wiozła – wieźli (i zapomniane żona – żeński) i `e:`a: lato – lecie, zobacz przegłos lechicki) oraz oboczności 0:e (psa – pies, związana z zanikiem jerów) i pojawiające się w podobnej sytuacji oboczności o:ó i ę:ą (lód – lodu, zwierzęta – zwierząt, związane z wzdłużeniem zastępczym i zanikiem iloczasu).
Spotyka się też oboczności związane z prasłowiańską zasadą sylaby otwartej, zależne od tego, czy następna głoska to spółgłoska, czy samogłoska, np.: tnę – ciąć (pie. in ? > ps. ьn:ę > pol. n:`ę(`ą)), -ować – -uję (pie. ou > ps. ov:u > pol. ow:u), późniejsze zapomniane orać:radło (ps. or > pol. or:ra).
Duże znaczenie mają też oboczności mające źródło w języku praindoeuropejskim (tak zwana apofonia indoeuropejska, spotykana również w innych językach indoeuropejskich), wpływające na znaczenie wyrazu i trudne do uzasadnienia na gruncie zasadniczo aglutynacyjnej struktury praindoeuropejskiego (być może związane ze zlaniem się elementów laryngalnych z samogłoskami (długość) i ruchomym akcentem (e:o:0)). Np.:
- aspekt
- wieźć – wozić, szedł – chodził (pie. e:o > ps. e:o > pol. `e(`o,`ó):o(ó))
- uspokoić – uspokajać, rozbroić – rozbrajać, uosobić – uosabiać (pie. o(a):ō(ā) > ps. o:a > pol. o(ó):a)
- zamiatać – zamieść (pie. e:ē > ps. e:ě ? > pol. `e(`o,`ó):`e(`a))
- wyciąć – wycinać, wytrzeć – wycierać (pie. i:ī > ps. ь(ę):i > pol. 0(`e,`ę,`ą):i(`e))
- wyrwać – wyrywać (pie. u:ū > ps. ъ:y > pol. 0(e):y)
- funkcja kauzatywna
- dyszeć – dech – tchu – duch (pie. ū:u:ou > ps. y:ъ:u > pol. y:e(0):u)
- chytać – chwacić ? (dziś skrzyżowane chwytać – chwycić), kisnąć – kwas (pie. ū:wō > ps. y:va > pol. y(i):wa)
Zobacz też
UWAGA!!!
Zapamiętujemy następujące zwroty:
- oboczność
- alternacja
- oboczność tematu
- oboczność rdzenia
- oboczność rdzenia słowa
- oboczność rdzenia wyrazu
Wyjaśniam, że jak wcześniej, nadal zapis dźwięków jest zgodny ze stanem pierwotnym, gdzie rzekomo dźwięk zapisywany znakiem jako tzw. miękkie k’/K’ był postacią pierwotną odtfoszonego tzw. PIE, itp, patrz twierdzenia ofitzjalnych jęsykosnaftzóf, jak i Sławomira Ambroziaka, gdzie: G/K/H i K’>S/C/T/D/Dz/Z
Wg Mię jest nieprawda, patrz wysokoenergetyczne postacie tzw. satem, jako pierwotny stan dla tzw. rough breathing, itp, co nie wyklucza oboczności, gdzie dźwięki dźwięczne i wysokoenergetyczne tzw. satem i dźwięki ubezdźwięcznione niżej-energetyczne tzw. kentum występowały i występują jednocześnie zarówno pierwotnie, jak i obecnie.
http://www.forumbiodiversity.com/showthread.php?t=50273