260 Sterczeć, Wykidajło, *kỳdati, кидать, *kydnǫti, кинуть, Skinąć, Skinienie, Skut, Skutek, Gontyna, Kącina, Kucza, Kąt, Zakątek, *kǫ̃tъ, Kampas, *kǫťa, *kǫ̀tati, Okutać się, *(s)kewd- i inne logiczne problemy ofitzjalnego jęsykosnaftzfa

kąt (1.2)

…..

W tym dwuczęściowym wpisie zebrałem Pra-Słowiańskie słowa, które odpowiadają postaciom i znaczeniom omówionym we wpisach 259, 258, 257, 256, 255, 254, itp. Pozostało mi jeszcze do omówienia Pra-Słowiańskie słowo šíp, co zrobię w kolejnych wpisach.

Oto wnioski, jakie wg Mię można wyciągnąć z tych danych:

  1. Co innego znaczy „strzelać”, co innego znaczy „rzucać”, czy „skakać”, a co innego znaczy np. „kąt”, „podatek”, „skarb”, itd.

  2. Pra-Słowiański Skot Kicał i Skakał sobie w ogrodzonym Kącie, czy innym Zakątku i nie trzeba było do niego Strzelać, żeby go mieć.

  3. Postacie Pra-Słowiańskie są identyczne, jak postacie ofitzjalnie odtfoszonego tzw. PIE i… nie uległy żadnej tzw. satemizacji, palatalizacji, w przeciwieństwie do postaci indo-irańskich.

  4. W j. słowiańskim nie ma śladu po zapożyczeniach od-irańskich, patrz: Proto-Indo-Aryan *ćáwdati, Proto-Indo-Iranian *čáwdati, Iranian *cáwdati (to incite), Persian چست‎ (čostquick, active), czy sanskryckie चोदति códati, itp.

  5. Postacie indo-irańskie mają rzekomo pochodzić od Proto-Indo-European *(s)kewd (to throw, shoot, pursue, rush),.. a powinny przecież pochodzić od czegoś, jak *(s)ewd

  6. Skoro niby było / jest jak to twierdzi ofitzjalne jęsykosnaftzfo,.. no to gdzie podziały się ofitzjalna logika i tzw. miękkie *ḱ/K’, tak bardzo umiłowane przez allo-allo, w tym i przez S. Ambroziaka?!!

A teraz o rzekomej słowiańskości tzw. Wielkiego Stepu, o czym min. pisałem we wpisach 106, 105, 104, itd…

No dobrze, ale czy powyższe dane nie dowodzą, że tzw. Wielki Step był słowiański?

Wg Mię nie ma na to żadnych dowodów, ale można powiedzieć, że:

  • był i jest on nadal Po-Pra-Słowiański,..
  • ale tylko w jakiejś części, patrz wędrówki ludów około tzw. 2500 pne. i powstanie kultur archeologicznych, jak Sintashta-Petrovka, Andronovo, Srubnaya, czy mieszane kultury turkijskie, czy raczej tureckawate, itp.
  1. Wg Mię step był dokładnie taki sam jak dziś, czyli od zawsze i bezgranicznie mieszany i wstrząsany.
  2. Wschodnia iranizacja ludu skałkazkiego, jakim są obecni tzw. Osetyjczycy, nie jest dowodem na zapożyczenia od-irańskie, rzekomo odnajdywane w j. zachodnio-słowiańskich, patrz np. brak irańskiej Strzały / Z/S+TR”aL”y, itd.
  3. Brak jest jakichkolwiek dowodów na od-irańskie zapożyczenia kulturowe w kulturze Słowian zachodnich, wcześniejsze niż ew. przybycie po-sarmackich Piastów R1b i Polan Kijowskich na tereny Wielkopolski, patrz historia kejanidzka, itp.
  4. Najbardziej na zachód wysuniętym ośrodkiem skytyjskim jest gród w miejscowości Chotyniec na Podkarpaciu, patrz: „Na przełomie VII i VI w. p.n.e. Scytowie najechali ludy kultury łużyckiej żyjące między Odrą i Wisłą[11]. W 2016 roku w miejscowości Chotyniec na Podkarpaciu, odkryto grodzisko Scytów, które zbudowano w VIII wieku p.n.e. Obiekt o wymiarach 610 x 600 m był najdalej na zachód położonym punktem osadniczym ludu (być może Neurów) ze scytyjskiego kręgu kulturowego w Europie”[12][13][14][15].

A tak swoją drogą, to jak irańscy, czy inni stepowi najeźdźcy mieliby wtedy z Podkarpacia oddziaływać językowo i kulturalnie na ofitzjalnie wtedy jeszcze nie istniejących Słowian, patrz np. F. Curta i jego „słowiański, jako lingua franca kaganatu awarskiego”, hm?

Wyznaftzy twierdzeń dr Makucha, dr Jamroszko, czy inni allo-allo wszelkiej maści i płci, czy umiecie podważyć powyższe? Śmiało, brońcie swoich przeciw-logicznych i przeciw-słowiańskich, skytyjsko-sarmackich bajeczek! Czytaj dalej

259 Skuδat, Σκολοτοι / Skolotoi, Σκύθης / Skúthēs, Scithae / Scythae, Scytowie / Skytowie, Скѵѳы, Sakowie, Massageci, rzekome tzw. zapożyczenia od-irańskie i inne fantastyczne bajeczki o rzekomym słowiańskim stepie

Massageci (Massagetae) na mapie Azji w 323 p.n.e. (Zwracam uwagę na Venedae, zaznaczonych jako Slavs… 🙂 )

…..

Jak obiecywałem poprzednio, tekst ten traktować będzie o źródłosłowach nazwy Scytowie / Skytowie, itp, pochodzących rzekomo od rdzenia tzw. PIE, ofitzjalnie odtfoszonego jako *(s)kewd (to shoot, throw) lub (to drive, fall upon, rush), patrz:

*ćáwdati, चोदति, códati, Σάκαι, Σκυθία, Σκυθική, Σκύθαι, Σκύθαινα, Σκύθης, Σκολοτοι, Massageci, Massagetae, Saka, Sakowie, Scithae, Scythae, Scythia, Scythians, Scytowie, Skúthaina, Skúthēs, Skýthai, Скифы, Скѵѳы, Skify, Skolotoi, Skuδat, Skuthíā, Skytoi, Skytowie, Škūča…

Najsampierw cytat, a następnie pytania za 100 punktów:

(…) Scytowie (gwoli ścisłości Skytowie, tak jak i Keltowie; obecna polska forma Scytowie, Celtowie pochodzi od współcześnie odczytywanego łacińskiego Scithae / Scythae, Celtae [pomimo greckiego Skytoi, Keltoi][3]starosłowiańskie Скѵѳы / Skiþy, stąd współczesne rosyjskie Скифы / Skify) to nazwa (Σκύθαι / Skýthai) tego ludu przyjęta przez Greków, a zasłyszana w Azji Mniejszej (staroperska nazwa tego ludu brzmiała Škūča; być może od *Skūtra „na przedzie”), według Herodota sami siebie nazywali Skolotami (Σκολοτοι), a  Persowie według tego samego autora nazywali ich Sakami  (Σάκαι). (…)

No to skąd pochodzą ci tzw. Skytowie,.. z zachodu np. znad Wisły, czy ze wschodu, np. z okolic Załtaju, hm?

…..

Jak uważasz, czy powyższe pytanie jest z tych trudnych, czy raczej takie z tych prostszych, hm?

Wg Mię jest raczej bardzo proste, jak zwoje mózgowe, np. co niektórych wyznaftzów kronik… Tak się jakoś „dziwnie” zdarzyło, że mimo, że zadawałem to pierwsze pytanie wiele razy, np. zwolennikom rzekomo słowiańskiego stepu, to jakoś także i nikt z nich nie zechciał nigdy na nie odpowiedzieć…

Tu i tam próbowałem wyciągnąć z nich ich jakąś logiczną odpowiedź, ale bezskutecznie.  Nie żebym jej nie znał. Chciałem „tę prawdę” „usłyszeć z ich nieomylnych ust”.

Czekałem i czekałem, mimo że już dawno temu przestało mi na tym zależeć… Dobrze rozumiałem, że nigdy nic takiego nie nastąpi. Żaden z nich nigdy nie odważy się napisać min. tego. I nie dlatego, że odpowiedzi nie znali…

Zakładam, że ta ogólnie dostępna wiedza jest im dobrze znana, ale… prawda była i jest im zwyczajnie bardzo nie na rękę. Uważam, że powód był i nadal jest ten sam.

Myślę, że ci „potomkowie królów scytyjskich” za bardzo wkręcili się nawzajem w tzw. sarmatyzm, czyli nic innego jak bajkowe scytyjsko-sarmackie fantazje. Zrobili to za biskupami Długoszem, Kromerem i innymi jak Orzechowski, Bielski, Miechowita, itp. Teraz nie stać ich żeby je wszystkie wywalić do śmietnika historii. No bo co by im wtedy zostało w rękach? „Od biedy jedynie przaśni” Wenedowie, Słewowie, Wandalowie, itp…

Nie mogliby się już odwołać do żadnych władców i królów wielkiego stepu, ciągnącego się od Pustej Puszty, do Oceanu Spokojnego, a nawet i dalej w niezmierzone kosmosy świadomości nieskończonych…

Pisałem o tym zagadnieniu min. tu: https://skrbh.wordpress.com/?s=scytowie&submit=Szukaj

W nawiązaniu do powyższego, we wpisie 249 obiecywałem, że napiszę moje podsumowanie do „toczonej wtedy dyskusji”, dotyczącej powstania Pra-Słowiańszczyzny. Po tym, jak ta „dyskusja” się zakończyła uznałem jednak,.. że nie ma o czym pisać…

Mógłbym to ująć w krótkich żołnierskich słowach, ale po co? Zamiast tego napiszę tylko to:

Czyli co, nie tylko ludowa etymologia tłumacząca źródłosłów znaczenie słowa Scyta, Scytia, jako rzekomo pochodzący od słowa Szczyt / S”C”yT, czyli tarcza… poszła się bohatersko paść? 🙂

Dla ciągle wątpiących i niewiernych mam jeszcze taką oto zagadkę:

A skąd wzięła się postać Proto-Scythian/Skuδat,.. czyżby z j. starogreckiego,.. no bo przecież nie z Proto-Indo-Aryan *ćáwdati, Proto-Indo-Iranian *čáwdati, Iranian *cáwdati(to incite), Persian چست‎ (čostquick, active), czy sanskryckiego चोदति códati?!

Nawiążę do tego w następnym odcinku, przy okazji kończenia omawianie źródłosłowów Pra-Słowiańskiej Strzały / Z/S+TR”a+L”y, itp. Pokarzę tam więcej dowodów na nieprawdziwość twierdzeń o rzekomych tzw. zapożyczeniach od-irańskich, itp.

Dr Makuch, dr Jamroszko, a także bajkopisarze scytyjsko-sarmaccy, zwolennicy i ich i słowiańskiego, tureckawatego, czy ugro-fińskiego stepu, a także inni allo-allo, miejcie się na baczności, bo oto Pra-Słowiańsko bezlitośnie nadciągam…

Świst i stuk…

Na koniec pytanie, żeby miłosiernie dobić, kto tam żyw i dycha jeszcze…

Ktoś wie skąd w j. staro-cerkiewno-słowiańskim wzięła się litera przedstawiająca dźwięk, coś jak F, patrz: starosłowiańskie Скѵѳы / Skiþy,.. no bo w tzw. PIE no to go nie było… 😈😈😈 Czytaj dalej