282 Cedzić, przecedzić, przecedzanie, cedzenie, cedzidło, cedidlo, cedzak, cedák, cediti, цедить, цеди, цедя, cedo, ὁδός, hodós i inne problemy ofitzjalnego jęsykosnaftzfa

kobieta cedzi (1.1) przez sitko

…..

Oto ciąg dalszy zagadnień opisywanych we wpisach 281, 280, jak i wcześniejszych. Tym razem przyszedł czas, bym przyjrzał się Pra-Słowiańskiemu słowu Cedzić / CeDzi+C’. Wprawdzie pisałem już o nim we wpisie nr 132, ale nie przyłożyłem się wtedy. Poprawiam się tym razem.

Przypomnę od razu o obocznych Pra-Słowiańskich słowach jak np. Sadzić / SaDzi+C’, Siedzieć / SieDzie+C’, Sito / SiTo, Sitko / SiT+Ko, Siata / SiaTa, Siatka / SiaT+Ka, Kadzić / KaDzi+C’, Chodzić / (c)HoDzi+C’, itp., o których pisałem już jakiś czas temu. Wspomnę też i o słowach jak np. Kędzior / Ke”Dzi+oR, Kądziel / Ka”Dzi+eL, Kita / KiTa, itp., o których dopiero napiszę w przyszłości.

UWAGA! Znów widać te same zadziwiające nielogiczności, związane z wymową i zapisem dźwięków zapisywanych jako T i C w j. czeskim, patrz: cediti [sɛɟɪcɪ]!!!

Tak sobie myślę, że Sławomira Ambroziaka i innych allo-allo powinny już zdrowo boleć głowy od tych wszelakich ciągle istniejących słowiańskich oboczności i innych niewłaściwych wyjątków od jedynie słusznych ofitzjalnych „zasad”, „praw” czy innych „odtfoszeń”…

Myślę, że szczególnie powinny uwierać ich :

  • wtórne ubezdźwięcznienia, które jak tzw. rough breathing działają niezmiennie nie tylko w j. starogreckim, patrz np. δός / hodós,
  • „niewłaściwe” postacie z j. indo-irańskich, jak np. Proto-Indo-Iranian *ćiazd*ćižd, Sanskrit (sedhatito drive, chase away), Avestan (sīazdawill chase away), które wszystkie mają niby pochodzić od tzw. miękkiego k, zapisywanego jako *, patrz *yes (to drive away; to go away)…

Jak widać, wg ofitzjalnych jęsykosnaftzów dźwięki wysokoenergetyczne zapisywane jako S i C, mogą zarówno:

  • przechodzić jeden w drugi, patrz C>S,
  • pochodzić jednocześnie albo od tzw. miękkiego k, zapisywanego jako *, albo od *k.

Logicznie także i te dane stoją w sprzeczności z ofitzjalnymi zasadami powstania rzekomych tzw. palatalizacji słowiańskich, jak i temu, co z nich ma niby wynikać…


I znów żart. Na poważnie, to nie wierzę, żeby allo-allo zauważyli te problemy, a tym bardziej, że ja je zauważyłem. A nawet jakby, to nie sądzę, żeby byli czuli na taki „bul”. A zresztą nawet jakby…

Mało to obocznie wykrzywionych ofitzjalnych teorii powstało, żeby „wytłumaczyć” logikę prostą jak budowa wysokoenergetycznego słowiańskiego Cepa / CePa? Na 100% wymyślą coś następnego, równie prostego jak podwójnie zakręcona spirala DNA… Zresztą patrząc się na to, co wyprawiają od dawna z wynikami badań DNA, osiągną 200% suckcess…

Skoro tak ma być, no to nie pozostaje Mię nic innego, jak tylko ponownie zadawać niewłaściwe pytania…

Jak to jest w ogóle ofitzjalnie możliwe, że:

Twierdzę, że:

  • żadne ofitzjalne „prawa językowe”, a szczególnie takie nawiązujące do rzekomych tzw. palatalizacji słowiańskich, NIE PRZEWIDUJĄ TEGO, żeby wysokoenergetyczny dźwięk zapisywany jako C, istniał już w tzw. Proto-Slavic przed ich wystąpieniem,

  • faktem jednak jest, że ofitzjalnie taki stan miał miejsce, patrz Proto-Slavic *cěditi,

  • logicznie zaprzecza to wszystkiemu, co ma niby wynikać i z tych rzekomych tzw. palatalizacji słowiańskich, jak i ze wszystkiego, co do tego nawiązuje.

Czytaj dalej

281 Cesto, cesta, cestička, cestování, cestovní, cestovat, rozcestí, uczestnik, uczestniczka, uczestnictwo, uczestniczyć, uczęszczany, uczęszczanie, uczęszczać i inne problemy ofitzjalnego jęsykosnaftzfa

cesta, czyli czysta / ciasna / wyciśnięta droga

…..

Jak obiecałem poprzednio, oto i ciąg dalszy ofitzjalnych logicznych sprzeczności, które wynikają z Pra-Słowiańskich słów związanych z pojęciem „cisnąć, ciskać, jako gnieść”.

Także i w tym przypadku brak jest postaci i z rzekomego tzw. Proto-Balto-Slavic, jak i z j. bałtyckich. One pewno tam były (no bo przecież ofitzjalnie musiały tam być!),.. ale jakoś magicznie w całości wyparowały. Zrobiły to tak dokładnie, że nie pozostawiły żadnych śladów, poza słowami ciągle używanymi w j. słowiańskich… Taaa,.. hehehe…

No dobra żarty żartami, ale teraz zaczynają się prawdziwe schody do piekła allo-allo, czyli kolejne niewłaściwe pytania…

Jak to jest w ogóle ofitzjalnie możliwe, że

UWAGA! Znów widać te same zadziwiające nielogiczności, związane z wymową i zapisem dźwięków zapisywanych jako T i C w j. czeskim, patrz: cestička [ˈsɛscɪʃka], rozcestí [ˈrossɛsc]!!!

Przypomnę, że to jak jakiś dźwięk jest jakoś zapisany, wcale musi oznaczać tego, że jest on w ten sam sposób wymawiany. Np. w j. czeskim dźwięk zapisywany jako c/C może być wymawiany jako TS, a dźwięk zapisywany jako T lub T’… może być wymawiany jak dźwięk zapisywany jako c/C, patrz przykłady poniżej!!!

Jak naprawdę było wymawiane to ofitzjalnie odtfoszone Proto-Slavic *cě̀stiti, czy jako *cě̀stiti, czy jako *cě̀stiti? A może jeszcze inaczej, np, jako Cześć / C”eS’+C’, Czesać / C”eSa+C’, czy Czyścić / C”yS’+Ci+C’, hm?

Twierdzę, że:

  • żadne ofitzjalne „prawa językowe”, a szczególnie takie nawiązujące do rzekomych tzw. palatalizacji słowiańskich, NIE PRZEWIDUJĄ TEGO, żeby wysokoenergetyczny dźwięk zapisywany jako C, istniał już w tzw. Proto-Slavic przed ich wystąpieniem,

  • faktem jednak jest, że ofitzjalnie taki stan miał miejsce, patrz Proto-Slavic *cěsta, *cě̀stiti, a nawet  wcześniej, patrz tzw. „pre-Slavic” *cětta / *cědta,

  • logicznie zaprzecza to wszystkiemu, co ma niby wynikać i z tych rzekomych tzw. palatalizacji słowiańskich, jak i ze wszystkiego, co do tego nawiązuje.

A tak swoją drogą, czy ktoś wie i umie Mię wytłumaczyć, co to niby był ten tzw. „pre-Slavic”?

Czytaj dalej

280 Ciśnienie, cieśnina, ciasny, ciasnota, ciasto, cesto, pasta, pásta, pastós, pássō i inne problemy ofitzjalnego jęsykosnaftzfa

ciasto (1.1)

…..

A oto jednocześnie i dalszy ciąg opisywania słów związanych z pojęciem „cisnąć, ciskać, jako gnieść”, jak i kolejny ofitzjalny paradox,.. choć jak pisałem, wcale jeszcze nie ostatni…

Okazuje się bowiem, że ofitzjalnie tzw. starogrecki dźwięk zapisywany jako P, miał jakoś powstać z wcześniejszego dźwięku zapisywanego jako K, a dokładniej z Proto-Indo-European *kʷ, patrz: KW > P

Jak on to był i niby zrobił, no to nie mam pojęcia. Ofitzjalne jęsykosnaftzfo jakoś tego też nie wyjaśnia, a jedynie tfierdzi,.. że tak właśnie było…

Przypomnę, że ofitzjalnie dźwięk zapisywany jako K miał istnieć wcześniej, niż dźwięk zapisywany jako T… To oznacza, że np. ciągle jakoś niespalatalizowane słowa jak Kisnąć / KiS+Na”+C’, czy Kisić / KiSi+C’, itp., były ofitzjalnie pierwotne, wobec słów jak tzw. Proto-Slavic *těs, czy *těskъ, itp…

Czy logicznie przypadkiem to nie oznacza, że dźwięk zapisywany jako T powinien był / ma / może mieć jakiś związek z dźwiękiem zapisywanych jako P?

Ja nic o tym nie wiem i obawiam się, że ofitzjalne jęsykosnaftzfo też tego nie wie. Ja przynajmniej o tym nigdzie nigdy nic nie czytałem…

Przypominam ponownie, że o jednocześnie istniejących obocznych postaciach nisko-energetycznych / bezdźwięcznych, jak np. Kisnąć / KiS+Na”+C’, Kisić / KiSi+C’, itp., pisałem już we wpisie nr 270

Twierdzę, że także i te dane zaprzeczają logice powstania rzekomych tzw. palatalizacji słowiańskich, a szczególnie tej drugiej, patrz:

https://en.wikipedia.org/wiki/Slavic_second_palatalization

(…)

The inherited velars *k (< PIE *k, *kʷ) and *g (< PIE *g, *, *, *gʷʰ) change before the Proto-Slavic diphthong *aj/āj (< PIE *oy, *h₂ey/ay), which itself must have become by the time the second palatalization started to occur:[2] 

*k > *t > c

(…)

Przy okazji ofitzjalnie wychodzi na to, że łacińska pasta to zapożyczenie od-staro-greckie, które samo w sobie jest zapożyczeniem od łacińskim, patrz: „Borrowed from Italian pasta„,.. jednocześnie pochodząc od wcześniejszych staro-greckich postaci, jak „παστός (pastós), from πάσσω (pássōsprinkle), from Proto-Indo-European *kʷeh₁t (to shake).”… Pogubiłem się co od czego ofitzjalnie pochodzi.

Pogubiłem się też jak pierwotne znaczenie „potrząsnąć, wstrząsać, trząść, zachwiać, trząść się, zatrząść, strząsać, strzepnąć, kiwać, potrząść, przetrząsać, zatrząść się”,.. przeszło w znaczenie „posypać, obsypać, prószyć, przyprószyć, przysypać, opylić, czy kropić, pokropić, zakrapiać, skrapiać, spryskać, rozpryskiwać, oblać, zraszać, usiać”,.. by następnie zmienić się w Ciasto / CiaS+To

Może Ty umiesz to wszystko jakoś logicznie wytłumaczyć?

Ponownie też zastanawia Mię brak podobnie brzmiących odpowiedników w innych językach słowiańskich, a także i bałtyckich. Ponownie też pozaznaczałem co ważniejsze różnice do przemyślenia… Czytaj dalej

276 Cucić, ocucić, ocucać, ocnąć, ocknąć, octnąć, octnúti, octnout, ocitnout, ощущение, ощущать, ощоущати, ощущаться, ощутить, ощути́ться, очутиться, resuscytacja, resuscitation, resuscitatio, resuscito, suscito, cito, cieo, cyavate, kīnéō, kíō i inne problemy ofitzjalnego jęsykosnaftzfa

…..

Resuscytować, a może równie niedokonane Resuscyt, czy dokonane Resuscyc lub Resuscić? A czy po polskiemu to bardziej Ocuc, Ocuc, czy raczej Ocnąć, Ocknąć, czy Octnąć? I czy to łacińskie słowo nie pochodzi przypadkiem od tego Pra-Słowiańskiego? I czy podobnie nie jest przypadkiem także i ze starogrecką Kinetyką, itp, hm?

Obocznie siekące, oto są pytania! Zadaję je wszystkim, ale szczególnie Sławomirowi Ambroziakowi, który może jak porówna dane zebrane poniżej, to w końcu obudzi się ze swojego kuper allo-allo miękkafatego knu…

Żart, żart… Podworowałem sobie, a teraz będę bestialsko cć czerwoną krwtętniące tętnice, aż tryskać będzie jucha wraża.

Zacznę od słowa ощуще́ние (oščuščénije), którego i ofitzialne źródłosłowy i zapis wymowy i związki znaczeniowe są nielogiczne. Następnie piszę ofitzjalnie obocznie odtfoszone Pra-Słowiański słowa jak *obťutiti*občutiti. Zgodnie z ofitzjalnymi tfierdzeniami o rzekomych tzw. palatalizacjach słowiańskich,.. nie mają one prawa istnieć jednocześnie.

Podobnie jak nie mają ofitzjalnie prawa istnieć kolejne postacie z j. czeskiego jak octti, octnoutocitnout. One też, jak opisane wcześniej cit i citit, itp., zachowały pierwotny dźwięk wysokoenergetyczny zapisywany jako c/C. One także nie dość, że nie wyglądają jak ottti, ottnoutotitnout, czy inne wtórnie ubezdźwięcznione czeskie słowa, to pochodzą z Proto-Slavic *čuti,.. a nie *tuti

Porównam też ofitzjalną logikę rzekomego powstania postaci z j. polskiego, jak Ocuc, Ocuc, Ocnąć, Ocknąć i Octnąć. Mają one rzekomo pochodzić z Pra-Słowiańskich *oťutiti > *ot-jьnąti >*oťьtti > octć > ockć > ocć > ockć

Tyle tylko, że coś ta ofitzjalna logika znów zamiast czulić i tulić się do prawdy, jak to ona ma w swym fielko-germańskim zwyczaju, zaczyna tradycyjnie kulić się i tylko kuleć coraz ckliwiej i tkliwiej

Muszę ją więc i ja resuscytować, resyscycalbo resyscuc, albo resyscytnąć lub resyscutnąć z kopa srogim czubem. Okutam ją dodatkowo ostrym ostem, ociekającym octem. Ocucę ją w ten sposób, może się jakoś ocnie lub ocknie octnie… No chyba że nieświadoma niczego, na z góry upatrzone pozycje ucieknie, siekąc i potykając się o samą siebie… Czytaj dalej

275 Kita, cit, cítit, cítím, cítíme, ciťme, cítíš, cítíte, ciť, ciťte, cítí, cítil, cítila, cítilo, cítili, cítily, cítěn, cítěna, cítěno, cítěni, cítěny, cítě, cítíc, cítíce, citový, citlivý, citlivost, pocit, pocítit, pociťovat i inne problemy ofitzjalnego jęsykosnaftzfa

JAK SE CÍTIT LÉPE // Bucket List

…..

A teraz zapowiadana w poprzednim wpisie czeska ciekawostka,.. która ofitzjalnie istnieć nie powinna…

Zapomniałem, że pisałem już o tym we wpisie nr 142, choć nie rozwinąłem wtedy tego jak należy. Chodzi mi o dźwięk zapisywany jako c/C, widoczny w postaciach czeskich słów, jak np. cít, cítit, itp., a także to, co z tego wynika…

(Przy okazji powyższego widać trzy rzeczy. Pierwsza, że nie pamiętam o czym już pisałem. Druga, że nieświadomie i z innej strony dochodzę znów do tych samych wniosków, co samo w sobie nie jest wcale złe. Trzecia, jest taka, że muszę uporządkować wszystko to, co już napisałem i stworzyć przejrzysty system zapisu i opisu rdzeni. Noszę się z tym zamiarem już od pewnego czasu. Miejsce już jest przygotowane, ale ciągle myślę, jak to powinno być zrobione).

Faktem jest, że w językach czeskim, słowackim, rosyjskim, serbsko-chorwackim, słoweńskim, bułgarskim, macedońskim, itp., doszło do różnych wtórnych zniekształceń i przekształceń. Jest to szczególnie widoczne w porównaniu do ofitzjalnie odtfoszonych rzekomo pierwotnych postaci Pra-Słowiańskich / Proto-Slavic / PIE,.. ale także wobec postaci z j. polskiego i zapisywanych / wymawianych w nich dźwięków.

Od razu zaznaczę, że jak jakiś dźwięk jest jakoś zapisany, wcale musi oznaczać, że jest on w ten sam sposób wymawiany. Np. w j. czeskim dźwięk zapisywany jako c/C może być wymawiany jako TS, a dźwięk zapisywany jako T’ lub T… może być wymawiany jak dźwięk zapisywany jako c/C, patrz przykłady poniżej!!!

Wysokoenergetyczne dźwięki zapisywane jako c/C, ć/C’, cz/C”, są z nielicznymi wyjątkami (właściwie poza językami słowiańskimi, a w szczególności w j. polskim, białoruskim) nie używane i nie wymawiane. To prawda, w wielu językach występuje znak zapisywany jako c/C, co jednak nie oznacza, że jego wymowa jest taka sama jak wymowa tego dźwięku w j. polskim. Czytaj dalej