…..
Tymczasem wracam do zaczętych i nieskończonych tematów, żeby nie walczyć jednocześnie na pięćdziesięciu frontach. Nie odpuszczam nic sobie. Nie chcę jedynie ciągle nic tylko grzęznąć głębiej i głębiej i przez to nigdy nie móc skończyć tego, co raz zacząłem, ponieważ ciągle nieoczekiwanie dla Mię na nowo odkrywam coś nowego.
Ten wpis poświęcam słowom powiązanym ze znaczeniem „puszczania” kogoś lub czegoś, np. powietrza lub pozbywać się czegoś, np. moczu, itp.
Wtórne ubezdźwięcznienia w słowach zapożyczonych z języka Pra-Słowiańskiego są NIEPODWAŻALNYM FAKTEM, patrz nie tylko tzw. rough breathing, ale „zwykłe” przejście B>P>F.
Jak to jest możliwe, że jakiś proces, jak np. tzw. palatalizacje słowiańskie, czyli udźwięcznienia i zmiękczenie itp. raz zaszedł, a raz nie?
Jak to jest możliwe, że ciągle istnieje oboczność podobnych Pra-Słowiańskich rdzeni, które logicznie ofitzjalnie powinny były wszystkie przecież ulec tym samym przekształceniom?
Pomyślcie tylko o tym, że rzekomo nagle w tzw. 13w, nie wiadomo w sumie dlaczego TYLKO w języku polskim powstała cała masa nowych dźwięków, jak C, C’, C”*, S*, S’, S”, Z, Z’, Z”, Dz, Dz’, Dz”, N’, L”. ( *Dźwięki zapisywane znakami C” i S, ofitzjalnie jednak czasem istniały już w języku Pra-Słowiańskim!)
Dziwne to, ponieważ nastąpiły zmiany, które przeczą przecież ofitzjalnym tfierdzeniom o dążeniu języka, w tym i języka polskiego, do uproszczania, patrz:
Język polski dążył i dalej dąży do uproszczeń – to wynik tendencji do ekonomii języka.
Jest to wszystko wzajemnie sprzeczne i nielogiczne. Pisałem o tym w poprzednim wpisie.
Teraz skupię się na słowach zawierających w sobie dźwięki zapisywane znakami P, S, H, ale pamiętajcie, że istnieją też i takie, które brzmią podobnie,.. ale zawierają w sobie dźwięki zapisywane znakami B i D. Napiszę o tym niebawem.
Tak, czy srak, pierwotna oboczność Pra-Słowiańskich rdzeni, jak i ich wtórne ubezdźwięcznienie, widoczne w słowach zapożyczonych z tego języka są faktami. Przeciw-słowiańscy naziole wszelkiej maści, w tym allo-allo nie umio dać sobie z tym rady, inaczej jak… przemilczając to…
Zwróćcie uwagę na słowo Szczać / S”C”+aC’ i jego różne dźwięczne wersje widoczne w różnych gwarach języka słowiańskiego. Widzicie wtórne ubezdźwięcznienia występujące np. w czeskim Chcát / (c)HC+aT?
Pisałem już o tym kiedyś, ale teraz przyjrzę się temu wszystkiemu dokładniej.
Wiecie, że już tylko to jedno wtórnie ubezdźwięcznione słowo, NIEUBŁAGANIE ZAPRZECZA i tym rzekomym tzw. palatalizacjom słowiańskim, ale szczególnie tej trzeciej palatalizacji „lechickiej”, ale także i całej przeciw-logicznej i przeciw-słowiańskiej ofitzjalnie pierwotnie bezdźwięcznej wykładni jęsykosnaftzej?
Przypominam, że pisałem już o podobnych zagadnieniach i rdzeniach np. tu:
Inne tytuły tego wpisu:
212 Peys, Piasta, Pieścić, Pizda, Pięść, Pięć, Piędź, Pięta, Pętać i inne dowody na pierwotną oboczność Pra-Słowiańskich rdzeni 09
212 Wtórnie ubezdźwięcznione liczebniki indogermańskie i ich wysokoenergetyczne PieRwotne PRa-Słowiańskie rdzenie, PieR+WS”y, PRW, PR 20