180 Jak Posiąść Samotnego Sąsiada i jego dźwięczne Pra-Słowiańskie źródłosłowy

sam (1.1)

…..

Myślałem, że ten wpis zakończy wywodzenie znaczeń słów związanych z Pra-Słowiańskim rdzeniem SD. Myliłem się, bo jak już wcześniej wspomniałem, przy okazji wywodzenia pewnych źródłosłowów ponownie natrafiłem na zagadnienia, od których zacząłem tę i poprzednie serwie wpisów. Chcąc nie chcąc zatoczyłem koło…

Skoro tak, no to nie pozostaje mi nic innego, by jak słowiański Syzyf pchać je pod górę w nadziei, że ono kiedyś przetoczy się przez szczyt nazistowsko-pustynnych kłamstw i… zwali się z hurkotem tym wszystkim pipipip allo-allo, na te ich spleśniałe przeciw-słowiańskie czerepki…

Zwróciliście uwagę może ile tych wzajemnie powiązanych ze sobą słów już tu upowszechniłem? 

Wiecie do czego piję? Piję do mojej metody naukowej, czyli do porównywania. Wystarczy np. porównać ilość wzajemnie powiązanych ze sobą słów i zestawić je ze sobą, np. słowa zbudowane na Pra-Słowiańskim rdzeniu SD odnajdywane (ale nie odtfaszane!) w j. polskim, niemieckim,  angielskim, greckim, irańskim, itd… Wiecie jaki otrzymamy wynik? Ja nie wiem, ale domyślam się… hehehe…

Ten wpis zacznę od słowa, które nawiązuje do poprzedniego artykułu o Posiadaczu, Posedao, Posejdonie.

Następnie znów udowodnię na licznych przykładach, że wtórne ubezdźwięcznienie, czyli kentumizacja pierwotnych postaci dźwięcznych, tzw. satem jest PODSTAWOWYM PRAWEM JĘZYKOWYM.

O tym nie dowiecie się ofitzjalnie nigdzie, albo w niewielu miejscach, wszystkich pewno związanych z moją niecną krecią działalnością. Jak chcecie to możecie nazywać to PRAWEM SKRiBHy, jeśli wiecie i rozumiecie o co w tym chodzi,.. a nie chodzi bynajmniej o moją krecią działalność…

Chodzi mi o wtórność ubezdźwięcznień, czyli postaci tzw. kentum.

Nie sądzę jednak, żebym nie pozostał w tym osądzie osamotniony. Od dawna stoję tu i tam samotnie, jak ten koleś na plaży, a za mną szumi morze zniekształceń. Nie przeszkadza mi to, bo dobrze bawię się sam ze sobą i pradawnymi Pra-Słowiańskimi rdzeniami i słowami zbudowanymi na tych od dawna niezmienionych rdzeniach, których to słów używamy do dziś.

Myślicie, że mi odbiło i jestem jakimś językowym psychopatą o ego wielkości planety? Może i wg niektórych jestem,.. ale czy une umio podważyć to, o czym piszę od dawna, np. od tego wpisu:

https://skribh.wordpress.com/2015/04/10/40-homo-nie-wiadomo-homo-somo-sam-czyli-jedno-i-to-samo/

40 Homo nie wiadomo? HoM+os, SoM+os, SaM, czyli jedno i to samo!

Nie somdzem. To wszystko to mój taki podarek na pięciolecie mojej bluźnierczej i heretyckiej działalności…

A i zapomniałbym. Zadeptuję w tym wpisie kilka spraw, w tym allo-allo twierdzenia:

  • o rzekomych zapożyczeniach od-osetyńskich / od-irańskich (dr Makuch, dr Jamroszko, Tchórzliwy Grzegorz i inni),
  • o rzekomym tzw. miękkim k’/K’, jako pierwotnej postaci dla późniejszych dźwięków dźwięcznych.

Wskażę dowody na powyższe w odpowiednich miejscach poniżej. Przez litość nie wymienię z imienia i nazwiska osoby, która popełniła te ostatnio wymienione nazistowskie przeciw-logiczne mondrosi…

Ponownie nie posiadam się z radości, że mogłem napisać także i ten wpis! 🙂

Z/S+L”aWa Z/S+L”oW+iaN’+S”C”y+Z’Nie

Ten wpis powinien mieć następujące tytuły:

180 Seite, czyli Ściana, czyli Dzieża, czyli Zad, czyli Siad, itd,.. czyli dowody na wtórne ubezdźwięcznienia w tzw. greckich Hedra i Katedra 12

180 Źródłosłowy Pra-Słowiańskiego słowa Szczodry / S”C”oDRy, jako dowody na wielokrotne wtórne ubezdźwięcznienie, patrz: Proto-Slavic *ščedrъ, itp. 21

180 Shield / SHieLD, jako Target / TaRG+eT – Giermański Drag / DRaG i jego pierwotne Pra-Słowiańskie źródłosłowy i znaczenia, czyli tragiczne targnięcie się na najświętsze świętości ofitzjalnego jęsykosnaftzfa 42

…..

https://sjp.pwn.pl/sjp/;2505662

posść

1. «odbyć stosunek seksualny»
2. «opanować jakąś wiedzę lub jakieś umiejętności»
3. «stać się właścicielem rzeczy cennej»
4. «zdobyć coś i zacząć tym dysponować»

Czytaj dalej

98 Ci, Cie”, Co, Co”Dzy, CieBie, S+Wo”J i Ta, Ta”, Te, Ti/y, To, To”, TaM, TeMi, TyM, TaM+TyM, ToBie, T+Wo”J,.. i pytanie: Dlaczego na Ty(c)H przykładach rzekoma tzw. słowiańska palatalizacja, czyli udźwięcznienie zaszła albo nie?

Old east slavic in manuscript.jpg

(Srogie przypomnienie dla wszystkich zdrowo wstrząśniętych i dobrze alle-zmieszanych allo-allo Adolfków i przeciw-słowiańskich nazistów wszelkiej maści, kolory, kształtu, płci, czy a bo ja wiem, czego tam?, itp. UWAGA! UWAGA! NADCHODZI! … I wy wiecie co… )

…..

20.01.2018 Skoro nikt niema żadnych uwag, no to zobaczę sam, jakie dane dotyczące tego zagadnienia są dostępne.

21.01.2018 Jak udowodniłem na podstawie znalezionych przykładów, patrz Co, rdzeń C, dźwięk zapisywany znakiem C, wcale nie pochodził od rzekomo wcześniejszego dźwięku T, i dotyczyło to nie tylko j. słowiańskiego, ale innych tzw. języków indo-europejskich, jak tzw. łacina, greka, awestyjski, sanskryt, germańskie, celtyckie i co tam jeszcze jest wymienione.

Jeśli chodzi o np. łacińskie Co, to twierdzę, że wywiedzenie tego rzekomego tzw. PIE *kom- / KoM jest błędne, a za tym i całe to rzekome miękkie odtworzone k’/K’ i także podstawy wpisu Sławomira o Kień/KieN’ to nieprawda , itd, patrz: tzw. PIE *sem- / SeM.

https://en.wiktionary.org/wiki/Reconstruction:Proto-Indo-European/sem-

UWAGA! Dowód, że najstarsze postacie tzw. greckie / helleńskie / ahaiskie MIAŁY POSTAĆ TZW. SATEM, patrz: Ancient Greek: ξύν (xún)σύν (sún), Mycenaean: ku-su- !!!

Jest ktoś, kto podważy to co powyżej napisałem, hm? Jeśli nie, no to teraz zajmę się wywiedzeniem słowa To/To i rdzenia T.

22.01.2018 Jak udowodniłem: 

Nic, ale to nic nie wskazuje na jakąkolwiek tzw. palatalizację, czyli zmiękczenie To w Co, ale zamiast tego wiele wskazuje na to, że współczesne nawet postacie słowiańskich słów są TAKIE SAME, jak te rzekomo odtworzonego tzw. PIE! T>/>C, gdzie T<D, C<Z/S, czyli T=D=Dz=Z=S=C=T

Spróbuję napisać do autora pracy traktującej min o tym samym, czyli T</<S i S>/>T, zobaczymy, czy da skusić się, na zajęcie swojego stanowiska, co do tzw.  palatalizacji słowiańskich.

…..

To będzie wpis wyjątkowy, bo pierwszy raz  tu będzie on pisany na żywo.

Chcę właśnie celowo na żywo udowodnić tu i teraz, że istnieje wiele pytań, co do wiarygodności powstania, przyczyn, jak i datowania, itd, tzw. palatalizacji słowiańskich.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Palatalizacja

Palatalizacja (zmiękczenie) – zjawisko wymowy danej głoski z dodatkową artykulacją  środkowopodniebienną (obok głównego zbliżenia narządów mowy pojawia się zbliżenie środkowej części języka do podniebienia), np. w języku polskim spółgłoska /p/ wymawiana jest różnie w zależności od otoczenia – w formie psa /p/ jest twarde, niepalatalne, lecz w pies przechodzi w spalatalizowane, miękkie /p’/, pisane jako: pi. Palatalizacja oznaczana jest w IPA znakiem [ʲ] w indeksie górnym, np. [pʲtʲsʲ]. Dźwięki spalatalizowane oznacza się również znakiem /’/, np. /g’/, /d’/, /f’/ (zwłaszcza w slawistyce).

W wielu językach świata, np. w niemieckim, dochodzi do zależnej od pozycji palatalizacji spółgłosek. Tak powstaje różnica między /k/ w Kuh i w Kiel. Przy wymowie /k/ w Kiel język porusza się w przewidywaniu /i/ w kierunku twardego podniebienia. Jednak w niemieckim z „nieprawidłowego“ użycia każdorazowo różnych dźwięków nie wynika żadna zmiana znaczenia.

Palatalizacją nazywamy też proces fonetyczny, w wyniku którego powstają głoski palatalne. Taki proces zaszedł między innymi w języku prasłowiańskim (stąd historycznie miękkie sz, ż, cz, dż, c, dz) i w języku polskim (stąd ś, ź, ć, dź, ń).

Spółgłoska palatalna albo miękka to spółgłoska, przy wymowie której występuje palatalizacja, na przykład /b’/ w biały, /ś/ w ślimak, /s’/ w sinus, /k’/ w kiedy. Palatalne są wszystkie spółgłoski średniojęzykowe. Niekiedy inne spółgłoski z palatalizacją określa się jako zmiękczone lub  spalatalizowane. Tego typu spółgłoski są charakterystyczne dla języków słowiańskich i uralskich, występują także w języku irlandzkim.


UWAGA! Pamiętajcie o tzw. językach syntetycznych, bo wrócę do tego jeszcze…

http://www.forumbiodiversity.com/showthread.php?t=49228

Ci/Te. Dlaczego na Ty(c)H przykładach rzekoma tzw. słowiańska palatalizacja, czyli udźwięcznienie zaszła albo nie?


Czytaj dalej