308 Etnogeneza Słowian – kim byli Wenedowie wg Mroczne Wieki – ZBiR TV, itp…


Etnogeneza Słowian – kim byli Wenedowie?
Mroczne Wieki – ZBiR TV
11,029 views Feb 15, 2023

W czasach, gdy nad Morzem Śródziemnym rozkwitały potężne, starożytne cywilizacje, dzikie tereny rozpościerające się od lodowatych wybrzeży Bałtyku na północy, aż po niedostępne szczyty Karpat na południu, swoją tajemniczością pobudzały wyobraźnie historyków i kronikarzy. Niegościnne ziemie porośnięte pierwotnymi puszczami i nieprzebytymi stepami stanowiły naturalne siedlisko wielu dzikich zwierząt i prymitywnych wspólnot ludzkich. Choć dziś te rozległe tereny znajdujące się pomiędzy Odrą, a Dnieprem szumnie określa się mianem Słowiańszczyzny, to termin ten może sprawiać mylne wrażenie, że Słowianie zamieszkiwali te tereny już od zarania dziejów…

Mroczne Wieki to podcast historyczny prowadzony przez grupę rekonstruktorów i pasjonatów historii. Nasz podcast historyczny jest w całości oparty na publikacjach (naukowych i popularnonaukowych), tekstach źródłowych oraz własnych wnioskach. Nie przepisujemy wikipedii 😀

Źródła
Bardach J., Historia państwa i prawa Polski. Tom I do połowy XV wieku, Warszawa 1964,
Bardach J., Historia państwa i prawa polskiego, Warszawa 1979,
Gołąb Z., O pochodzeniu Słowian w świetle faktów językowych, Kraków 2004,
Jordanes, O pochodzeniu i czynach Gotów, VI w. n.e.,
Klaudiusz Ptolemeusz, Geografia, II w. n.e.,
Kokowski A., Starożytna Polska, Warszawa 2005,
Kokowski A., Goci. Od Skandzy do Campi Gothorum (od Skandynawii do Półwyspu Iberyjskiego), Warszawa 2007,
Łowmiański H., Początki Polski: z dziejów Słowian w I tysiącleciu n. e. Tom I, Warszawa 1963,
Mańczak W., Praojczyzna Słowian, Wrocław 1981,
Moszyński K., O sposobach badania kultury materialnej Prasłowian, Wrocław 1962,
Pliniusz Starszy, Historia naturalna, I w. n.e.,
Porucznik J., Bestarnowie – źródła pisane a materiały archeologiczne, Wrocław 2014,
Prokopiusz z Cezarei, Historia sekretna, VI w. n.e.,
Prokopiusz z Cezarei, Wojny gockie, VI w. n.e.,
Pseudo-Maurycy, Strategikon, VI-VII w. n.e.,
Publiusz Korneliusz Tacyt, O pochodzeniu i kraju Germanów, I w. n.e.,
Sczaniecki M., Powszechna historia państwa i prawa, Warszawa 1973,
Skowronek J.(red.), Historia Słowian południowych i zachodnich, Warszawa 1988,
Strzelczyk J., Goci – rzeczywistość i legenda, Warszawa 1984,
Strzelczyk J., Od Prasłowian do Polaków, Kraków 1987,
Tymieniecki K., Ziemie polskie w starożytności, Poznań 1951,
Zwolski E., Kasjodor i Jordanes. Historia gocka czyli Scytyjska Europa, Lublin 1984.


UWAGA! Szkoda mi strzępić jęzor, więc zamiast wstępu postanowiłem, że jedynie zacytuję jeden z komentarzy, a dalej kilka z nich podkreślę…


Sebastian Piotr
Dziękuję za interesujący wpis! Uważam, że obcy naukowcy dodają swoim narodom splendoru, a naszemu odejmują, ponieważ wyznacznikiem ich działania nie jest prawda ale zysk, a po udowodnieniu, że mają prawo do ziemi, zajmują ją. Podobnie przy odebraniu pewności siebie naszym narodom, odejmują nam także wzrostu gospodarczego, a sobie dodają, pewniejszymi siebie będąc, drukując pieniądze i nam te wydrukowane pożyczając, przekupując nasze elity, a przeciwników nawiedzonymi nazywając. Wszystko z chęci zysku.

Podsumowując. Polacy od dawna w Polsce mieszkają. Polacy są trzonem ludności białej. Jak ciasto (przy słodkim czwartku) podzieleni zostali na mniejsze kawałki, a każdy kawałek ma inne nadzienie, dlatego innym językiem mówi (ale to nie dlatego, że to się naturalnie stało, ale dlatego, że ci o innym języku podbici zostali przez najeźdźców, a wcześniej po słowiańsku mówili, a teraz po germańsku, romańsku czy jeszcze inaczej). Czym innym jest język oficjalny, a czym innym gwara w językach zachodnich i innych. Język oficjalny został narzucony i wcielony tam pod przymusem w szkołach.

Nie jest prawdą, że ludzie dawniej byli podobni do siebie kulturowo, wszyscy nie byli jaskiniowcami, koczownikami, nie wymyślili systemu niewolniczego, ale jedni żyli inaczej a drudzy inaczej. Jedni drugim narzucili swój system, stopniowo go doskonaląc, i będąc mniej uciążliwymi dla poddanych, aż w końcu chwaląc swoje dokonania społeczne. Ewolucja kulturowa i społeczna dotyczy tylko części ludzkości, a część od dawna reprezentuje wysoki poziom moralny.

Historia to bagno, ze wskazaniem na bagno jako mniej zabłocone, ponieważ wielkie masy naukowców zajmują się kłamstwem, korzystając z grantów, pochodzących z wydrukowanych pieniędzy przez ludzi, którzy tylko zysk mają na myśli.

Oficjalna historia to dno i 2 metry mułu, pseudo historia to poważa historia przy tej oficjalnej. Oczywiście jest wielu prawych historyków, którzy albo są na niższych szczeblach, albo nie chcą się wychylać, albo na swoim odcinku są uczciwi, ale wystarczy 1 na 10 wysoko postawiony, wystarczy całość wiedzy (to co jest oficjalne, co jest w książkach) kontrolować, wystarczy kontrolować rynek wydawniczy, by nawet jeden nieuczciwy kontrolował 100 ludzi uczciwych, ale rozproszonych i skłóconych. Należałoby oficjalną historię zrównać z ziemią, zaorać i posypać solą jak Kartaginę, oraz napisać na nowo! Absolwent UJ, Wydział Historii, Kraków!

Czytaj dalej