Tak jak obiecałem wcześniej, w tym wpisie poświęconym podsumowaniu S_u_P_K_itp.machii, opiszę:
- czym wg Mię była i jest tzw. ofitzjalna nauka i komu / czemu służyła i nadal służy,
- dlaczego jest jak jest i dlaczego nic się nie zmieni, a jeśli coś zmieni się, to jedynie na gorsze…
Od razu wyjaśniam, że mam na myśli ofitzjalną naukę ogólnie, patrz np. nofoczesne i naukofe podejście do płci, płci kulturowej / gender, gender studies, tożsamości płciowej, czy tzw. COVID-19, itp., ale w szczególnie interesuje Mię podejście ofitzjalnych naukaftzóf itp. do Słowian i Słowiańszczyzny.
Jako skrót myślowy przedstawiam cytat z polskojęzycznej wikipedii, dotyczący Ignacego Pietraszewskiego:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ignacy_Pietraszewski
(…) Kolejnym obszarem jego zainteresowań były badania nad świętymi pismami Zaratusztry, które zaowocowały wydaniem w 1857 roku dzieła pt. Miano slavianskie w ręku jednej familji od trzech tysięcy lat zostające, czyli nie Zendawesta a Zędaszta, to jest życie dawcza książeczka Zoroastra [tytuł niemiecki brzmiał: Das slavische Eigentum seit dreitausend Jahren, oder nicht Zendavesta, aber Zendaschta, das heisst das lebenbringende Buch des Zoroaster]. W piśmie tym dowodził bliskiego pokrewieństwa języka awestyjskiego z językiem polskim. Publikacja ta spowodowała, że w 1858 roku odebrano mu katedrę na Uniwersytecie Berlińskim. (…)
Zwracam uwagę, że angielskojęzyczna wersja także i tych danych jakoś tak „dziwnie” nie istnieje, patrz np. niewolnictwo Słowian…
Przypominam także, że zarówno Sławomir Ambroziak / „ambroziak”, ks. Pietrzak / „StP / stanp”, „S_u_P_K” i spółka nie przyjmowali do wiadomości faktu istnienia tzw. szkoły pruskiej itp., i drwili z moich argumentów dotyczących tego, co szczególnie dla Słowian, Słowiańszczyzny i Polski przyniósł ten system nauczania, nie zapominając o tradycji pustynnej, jako jego logicznej podstawie… Czytaj dalej