kobieta cedzi (1.1) przez sitko
…..
Oto ciąg dalszy zagadnień opisywanych we wpisach 281, 280, jak i wcześniejszych. Tym razem przyszedł czas, bym przyjrzał się Pra-Słowiańskiemu słowu Cedzić / CeDzi+C’. Wprawdzie pisałem już o nim we wpisie nr 132, ale nie przyłożyłem się wtedy. Poprawiam się tym razem.
Przypomnę od razu o obocznych Pra-Słowiańskich słowach jak np. Sadzić / SaDzi+C’, Siedzieć / SieDzie+C’, Sito / SiTo, Sitko / SiT+Ko, Siata / SiaTa, Siatka / SiaT+Ka, Kadzić / KaDzi+C’, Chodzić / (c)HoDzi+C’, itp., o których pisałem już jakiś czas temu. Wspomnę też i o słowach jak np. Kędzior / Ke”Dzi+oR, Kądziel / Ka”Dzi+eL, Kita / KiTa, itp., o których dopiero napiszę w przyszłości.
UWAGA! Znów widać te same zadziwiające nielogiczności, związane z wymową i zapisem dźwięków zapisywanych jako T i C w j. czeskim, patrz: cediti [t͡sɛɟɪcɪ]!!!
Tak sobie myślę, że Sławomira Ambroziaka i innych allo-allo powinny już zdrowo boleć głowy od tych wszelakich ciągle istniejących słowiańskich oboczności i innych niewłaściwych wyjątków od jedynie słusznych ofitzjalnych „zasad”, „praw” czy innych „odtfoszeń”…
Myślę, że szczególnie powinny uwierać ich :
- wtórne ubezdźwięcznienia, które jak tzw. rough breathing działają niezmiennie nie tylko w j. starogreckim, patrz np. ὁδός / hodós,
- „niewłaściwe” postacie z j. indo-irańskich, jak np. Proto-Indo-Iranian *ćiazd–, *ćižd–, Sanskrit (sedhati, “to drive, chase away”), Avestan (sīazdat̰, “will chase away”), które wszystkie mają niby pochodzić od tzw. miękkiego k, zapisywanego jako *ḱ, patrz *ḱyesdʰ– (“to drive away; to go away”)…
Jak widać, wg ofitzjalnych jęsykosnaftzów dźwięki wysokoenergetyczne zapisywane jako S i C, mogą zarówno:
- przechodzić jeden w drugi, patrz C>S,
- pochodzić jednocześnie albo od tzw. miękkiego k, zapisywanego jako *ḱ, albo od *k.
Logicznie także i te dane stoją w sprzeczności z ofitzjalnymi zasadami powstania rzekomych tzw. palatalizacji słowiańskich, jak i temu, co z nich ma niby wynikać…
I znów żart. Na poważnie, to nie wierzę, żeby allo-allo zauważyli te problemy, a tym bardziej, że ja je zauważyłem. A nawet jakby, to nie sądzę, żeby byli czuli na taki „bul”. A zresztą nawet jakby…
Mało to obocznie wykrzywionych ofitzjalnych teorii powstało, żeby „wytłumaczyć” logikę prostą jak budowa wysokoenergetycznego słowiańskiego Cepa / CePa? Na 100% wymyślą coś następnego, równie prostego jak podwójnie zakręcona spirala DNA… Zresztą patrząc się na to, co wyprawiają od dawna z wynikami badań DNA, osiągną 200% suckcess…
Skoro tak ma być, no to nie pozostaje Mię nic innego, jak tylko ponownie zadawać niewłaściwe pytania…
Jak to jest w ogóle ofitzjalnie możliwe, że:
- słowiańskie Czech: cedit, Polish: cedzić, Slovak: cediť, Church Slavonic: цѣдити (cěditi), Russian: цеди́ть (cedítʹ), Bulgarian: цедя́ (cedjá), Macedonian: цеди (cedi), Serbo-Croatian: цедити, циједити, (cediti, cijediti), Slovene: cedíti, itp., mają pochodzić od Proto-Slavic *cěditi?
- w Proto-Slavic mogło istnieć i słowo *cěditi i dźwięk zapisywany jako C?
- postacie Proto-Indo-Iranian *ćiazd-, *ćižd- rzekomo powstały z tzw. miękkiego k, zapisywanego jako *ḱ, ale nie przekształciły się w dźwięk zapisywany jako S, ale w C, co jest niezgodne z ofitzjalnymi twierdzeniami o powstaniu tzw. centum-satem isogloss?
Twierdzę, że:
-
żadne ofitzjalne „prawa językowe”, a szczególnie takie nawiązujące do rzekomych tzw. palatalizacji słowiańskich, NIE PRZEWIDUJĄ TEGO, żeby wysokoenergetyczny dźwięk zapisywany jako C, istniał już w tzw. Proto-Slavic przed ich wystąpieniem,
-
faktem jednak jest, że ofitzjalnie taki stan miał miejsce, patrz Proto-Slavic *cěditi,
-
logicznie zaprzecza to wszystkiemu, co ma niby wynikać i z tych rzekomych tzw. palatalizacji słowiańskich, jak i ze wszystkiego, co do tego nawiązuje.